w poprzednim poście padło sformułowanie Zuzyta tylko jedna saszetka, a w opakowaniu jest 10.
algebra iście algebraiczna. ile więc saszetek mamy ostatecznie? szacun, Autorko!
środa, 25 marca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Prowadzący zajęcia na temat sprzedaży w internecie nudzić się nie może. Nieustannie epatowany jest mądrością ludową, nieprzemijającą metaforą, powalającym epitetem, niezawinioną a bezdenną głupotą. Zapragnął podzielić się ze światem swymi odkryciami. Allegro-rzeczy stają się bliższe. Miliony rzeczy walczą o Twoją uwagę.
1 komentarz:
Bliżej tu raczej do arytmetyki aniżeli algebry, chyba, że w naszym zainteresowaniu leża obiekty abstrakcyjne takie jak saszetki, nad którymi chcemy rozpiąć ciało algebraiczne i dopiero wtedy użyć pewnych działań (i wcale nie odejmowania, tylko szukania elementu odwrotnego do dodawania) na grupach w owej algebrze.
Prześlij komentarz